Rzecznik Praw Obywatelskich wypowiedział się w sprawie zamieszczania zdjęć w dokumentach osób o, ujmijmy to, zróżnicowanym stosunku do własnej płci. Proponuje mianowicie wprowadzenie legitymacji z dwoma zdjęciami dla osób "transpłciowych".
O Rzeczniku wypowiada się elegancko Rafalala, transwestyta, poetka i aktorka:
- "To psi obowiązek. Ja jestem obywatelką tego kraju, a obywatele mają Rzecznika Praw Obywatelskich, który dba o ich dobro. Jest grupa społeczna, która ma problem i ta osoba jest po to, by go rozwiązać". I dalej: - "To że w papierach funkcjonuję w taki sposób, a w życiu w inny sposób, powoduje różne kolizje".
Jak podkreśla RPO w liście, z problemem tym borykają się osoby, które czasowo lub trwale nie identyfikują się ze swoją płcią fizyczną, tj.:
- transseksualiści,
- transwestyci,
- transgenderowcy,
- crossdresserzy.
Zwrócono na to uwagę w czasie jednego z cyklicznych spotkań RPO z organizacjami społecznymi przeciwdziałającymi dyskryminacji lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych (LGBT).
Więcej w źródle (onet.pl)>>
Na zdjęciu: obrazek z bloga "Rafalala (klapsy i całusy)">>
O Rzeczniku wypowiada się elegancko Rafalala, transwestyta, poetka i aktorka:
- "To psi obowiązek. Ja jestem obywatelką tego kraju, a obywatele mają Rzecznika Praw Obywatelskich, który dba o ich dobro. Jest grupa społeczna, która ma problem i ta osoba jest po to, by go rozwiązać". I dalej: - "To że w papierach funkcjonuję w taki sposób, a w życiu w inny sposób, powoduje różne kolizje".
Jak podkreśla RPO w liście, z problemem tym borykają się osoby, które czasowo lub trwale nie identyfikują się ze swoją płcią fizyczną, tj.:
- transseksualiści,
- transwestyci,
- transgenderowcy,
- crossdresserzy.
Zwrócono na to uwagę w czasie jednego z cyklicznych spotkań RPO z organizacjami społecznymi przeciwdziałającymi dyskryminacji lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych (LGBT).
Więcej w źródle (onet.pl)>>
Na zdjęciu: obrazek z bloga "Rafalala (klapsy i całusy)">>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie używać słów powszechnie uważanych za niecenzuralne, np. kurwa. Jeśli nie masz konta Google lub podobnego - wybierz opcję "anonimowy" i podpisz się w treści wiadomości.